Grief na serwerze
W niedzielę, 20 sierpnia 2023r., na serwerze zawitał nowy gracz o nicku NikitosPro33. Od samego początku zachowywał się podejrzanie, gdyż od razu spytał się o obecność administracji. Pomocni gracze serwera zaproponowali mu, żeby wziął sobie kilka przedmiotów ze skrzynek dla potrzebujących. Widocznie Nikitos chwilowo utracił umiejętność czytania ze zrozumieniem, gdyż zamiast brać darmowe itemy z odpowiednio oznaczonych skrzynek, wziął elytre ze straganu StaregoNaPlecach. Nowy gracz uznał swoje działania za słuszne, gdyż przyznał się do tego, że "podjebuje sobie" itemki ze sklepów. Chociaż początki tego gracza były typowe dla każdego wanilkowego grifera, to ten był czymś więcej, kimś specjalnym. Właściciel sklepiku odrazu zareagował zabijając Nikitosa. Od tego momentu zaczęła się rzeź Nikitosa (tak można nazwać nieustanne mordowanie tego gracza przez większość obecnych użytkowników). Administracja została wezwana bardzo szybko, lecz widocznie wszyszczy jej członkowie nadal spali, bo nikt nie reagował.1 Chwile później Nikitos przyznał się do bycia youtuberem (Nikitos456) i nagrywania rozgrywki na serwerze Wanilia. Gracze nie dawali mu wyjść ze spawna i zabijali go tylko jak wyszedł z chronionej strefy, skutkowało to masową ilością zgonów tego gracza i jego główkami. Nikitos obmyślił więc wspaniały plan, który miał mu pozwolić wydostać się z spawna, polegał on na zawiązaniu sojuszu z dwoma graczami: plniedzwiadek i 3ryk. Udało mu się uciec na południe od spawna, około 300 kratek, lecz i tak zginął wpadając do dziury.
Nikitos w strefie handlowej wśród innych Nikitosów
Kult Nikitosa
Ze względu na to, że większość obecnych graczy posiadała już głowę Nikitosa i ją zakładała, zaczynał powstawać tzw. "Kult Nikitosa". Nowy gracz, będący obiekten tworzącego się ruchu społecznego, zdziwił się ilością Nikitosów wokół niego i zaczął uciekać w stronę kasyna. Zatrzymał się tam na prośbę jednego z graczy, który postawił mu krąg rytualny. Odprawiony został rytuał na cześć wielkiego Nikitosa, niestety niebiosa się nie odezwały. Warto wspomnieć, że w tym momencie mijało już 30 min odkąd Nikitos wszedł na serwer. Nikitos został ponownie zabity i powrócił na przeklinanego już przez niego spawna. Próbował uciekać na kradzionej elytrze i fajerwerkach, lecz ten sposób również nie przyniósł my ratunku. Ostatnią jego ucieczką była ta w strone domku StaregoNaPlecach, obok którego członkowie "Kultu Nikitosa" oraz sam mesjasz Nikitos zrobili sobie pamiątkowego screenshota. Właśnie wtedy podzielił się nazwą swojego kanału (Nikitos456), niestety chwile później nasz wybawca dostał bana (godzina 11:59, ważne to jest o tyle, gdyż były zakłady czy dostanie bana przed godziną 12:00 czy już po). Nikitos grał zaledwie godzinę, lecz zdążył rozkochać w sobie graczy Wanilki i stworzyć wokół siebie kult.2 Wielki był to człowiek o wielkich ambicjach, my gracze, wspominamy go dobrze i tęsknimy.
Krąg rytualny "Kultu Nikitosa"
Zdjęcie grupowe
Propozycja nie do odrzucenia
Już po otrzymaniu bana na serwerze, tj. ok. 12:20, tym razem przez discorda, Nikitos próbował skontaktować się z administracją serwera na temat spraw o dotacje i takie wsparcia serwerowe. Skuszony ofertami oficjalnego sklepu serwera, po otrzymaniu do niego linka jeszcze w grze, był zainteresowany atrakcyjnymi ofertami tam zawartymi. Próby kontaktu z administracją zawierały prośby o dołączenie na kanał głosowy, pytania o wiadomości prywatne ze srawkiem, a także pisanie z Igniss na czacie ogólnym. Ostatecznie sedno sprawy zostało odkryte na zgłoszeniu, gdzie przedstawiona oferta okazała się chęcią dotacji na serwer w zamian za dostęp do plików serwera. Została ona stanowczo odrzucona bez wchodzenia w zbędne szczegóły, a sam Nikitos na discordzie wkrótce dostał bana.
Nikitos o swoich wielkich planach (jeszcze przed banem)